This is my amazing life!
Źle się dzieje w kanterkowym środowisku. Virtus.pro, aby wygrać mecz gra bez ścian, a "policja" ze sceny CS:S właśnie kończy działalność. Jednak skandalem jest fakt, że w ClanBase EuroCup, gracz norweskiego PCWteam – Andreas "Xern” Bjornsson jawnie dopuszcza się czitowania. Śmieszne jest to, że dokładnie rok temu inny gracz PCWteam, a mianowicie Syrtekz, został przyłapany na używaniu "skill.dll", podczas gry ffa. Popełniłbym zbrodnię, gdybym nie wspomniał o legendarnym filmiku, na którym inny gracz norweskiego teamu – REAL "skanuje" przeciwnika w bardzo nietypowej sytuacji.
Czy ich drużynę można nazwać europejskim odpowiednikiem FYM.cs? Admin rozgrywek zapowiedział, że poszkodowane drużyny sYnck, oraz eSrael, dostaną należne im punkty. Z rozmowy na mIRCu którą przeprowadziłem z jednym z graczy PCWteam (prosi o anonimowość), wywnioskowałem, że koledzy z drużyny nie mają pretensji o to, że czitował, tylko, że dał się złapać. Pogratulować postawy.
My - Polacy też znamy podobną sytuację. Podpowiem, że ma to związek z Mundialem w 1974 roku. Odpowiedzieć możecie w komentarzu.
dziwisz sie norwega i nie trzeba szukac 1974 jak kuben gral na wh wiec wiesz
bywa...
Nie trzeba wracać do 1974 roku
Postawa Norwegów w tej sytuacji jest poniżej krytyki...ale cóż, czego nie zrobi się dla punktów i prestiżu
Są jakieś inne konsekwencje tego, że grał na WH.