This is my amazing life!
Siemka,
Przepraszam za swoją (chyba miesięczną) nieobecność, ale sam nie miałem na to jakiegokolwiek wpływu. Stała się chyba jedna z najgorszych rzeczy jaka mogła mi się teraz przytrafić.. siadła mi płyta główna, a myślałem, że to mi się monitor zepsuł. Po 2 tygodniowemu serwisowaniu monitora okazało się, że jest z nim wszystko w porządku. Zaniosłem kompa do sklepu, gdzie go kupiłem i okazało się, że płyta główna się przegrzała (oO). Po 3 dniach 210zł. poszło się.. bawić Tyle ode mnie. Mam nadzieję, że szybko nadrobię swoją nieobecność.
Pozdrawiam <piwo>
PS. Sory, że tak dziwnie pisze, ale nie miałem klawiatury w ręku od miesiąca
a czy twoj komp to jedyne zrodlo internetu w twoim miescie ? na przyszlosc napisz od ziomka / z kafei ze masz problemy i bedzie looz
Wiem jak to jest bo mi tak samo sie zjepcyła karta
Nie miałem kompa przez ferie zimowe